- będę próbowała pisać na moim nowym, czyli starym blogu"NIE I AMEM".
Powinnam napisać : będę ogłaszać stosunki,ale nie napiszę.Wystarczy,że swój stosunek- akurat teraz właśnie- ogłasza poseł Janusz Palikot.
Zatem do pierwszego wpisu jutro.Serdeczności.
no wiesz co !!!!!!! :) :) pisz brarzo cie prosze sproboj usunac jeszcze raz te weryfikacje bo to takie dziadostwo,litery sa tak zlane ze nijak odczytac sie nie da
OdpowiedzUsuńLewym Oczkiem, nic nie poradzę.Oddałam pole walki, co oznacza ,iż poddałam się z weryfikacją.Tu trzeba dobrego mechanika, a nie mam kogoś takiego, kto by mi to zrobił.Byli, popatrzyli, machnęli rękami obiema i poszli sobie, a weryfikacja została.Serdeczności.
UsuńCiekawa jestem tych stosunków:)
OdpowiedzUsuńStosunki, Jaskółko to dla mnie przeważnie sfera iluzji, czyli fikcji polityczno-religijnej.Rzecz jednakże w tym ,że fikcja u nas trzyma się mocno, a realność, choćby najrealniejsza- już nieco słabiej.Próbuję z tym się zmierzyć i bardzo mnie cieszy,że wpadłaś tu, ale wpisy bedą już na "NIE I AMEN". Serdeczności.
UsuńMiło, Dobrochno, powitać Cię w zdrowiu!
OdpowiedzUsuńAndrzejku, względem piwa nieco się podształciwszy, niemal niezwłocznie pobiegłam do sklepu.Proszę piwo...- rzekłam i tylko nie wiedziałam jakie piwo polubię.Okazało się,że polubiłam Heinekena.Oto potęga reklamy! Wykonałeś wspaniałą robotę na rzecz browarnictwa...A z chmielem w piwie to dla mnie niespodziewajka jest...Dziękuję Ci bardzo.Serdeczności.
UsuńRewanżuję się dowcipem piwnym:
UsuńPewien zawołany piwosz miał kłopoty z wymówieniem spółgloski "p". Kiedyś miał straszny apetyt na dobre piwko. W knajpie:
- Pf, Pfff... kawa!
Wrócił do domu i przez godzinę ćwiczył:
- Ppproszę pppiwo!
Powrócił do knajpy:
- Proszę piwo.
- A jakie? Porter czy pils poznański?
- Pfff, pfffff... Pierdolę! Kawa!!!
A witam, Dobrochno! Cieszę się bardzo, że powróciłaś. Ciekawa jestem czy nastąpiły jakieś zmiany w Twoich "stosunkach" ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie oraz dziękuję za miłą wizytkę! Ta ruda dama wie, że jest urocza. Miłego dnia! :D Halszka
Szczęśliwa, NIE wiem jak to robisz,że Twoja materia wpisów jest taka cudna, ale wiem,że miło u Ciebie bywać.Serdeczności.
UsuńI gdzie wpis?
OdpowiedzUsuńEremi, wpis jest na blogu "NIE I AMEN", czyli starym blogu, który odwiedzałaś wiele razy, wszak było tam m.in. o sześciu mężach Helusi.Jeden wpis już jest, a do drugiego- o indorach- właśnie sposobię się, bo to materia delikatna.Serdeczności.
OdpowiedzUsuńWitaj Dobrochno!
OdpowiedzUsuńFajnie, na pewno tam zawędruję.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
A gdzie wpis, Dobrochno? Ciągle zaglądam... i nic.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę! Tak, to purchawka u mnie. Prawda, że śliczna?
Pozdrawiam serdecznie... i czekam dalej. Halszka
Aha, na blogu NIE I AMEM... to podaj proszę tutaj link do niego.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, Szczęśliwa: http://www.nieiamen.bloog.pl
OdpowiedzUsuń