sobota, 2 marca 2013

Niereformowalni

sprawili,że zreformowałam swoje relacje z nimi, a w szczególności  z dziedzinami naszego życia, w których wciąż dominują niereformowalni, czyli z politykami/religiami.
Powiedziałam im- czyli niereformowalnym- cześć Wam panowie/magnaci i tyle.
A jeszcze nie tak dawno prawie wierzyłam,że zreformują się sami.
W szczególności wierzyłam Posłowi Palikotowi, Siwcowi i byłemu prezydentowi -Kwaśniewskiemu.Trochę wstyd, ale tak właśnie było i nie mogę się teraz wypierać,że Im nie wierzyłam.
Wystarczy,że muszę wyprzeć się udziału czynnego, czyli internetowego - w polityce.
Wystarczyło,że zobaczyłam Wielką Trójcę, gdy zasiadła przy stole i jęła słać wici w tę i tamtą stronę.
Bardzo mi przypominała inną Trójcę, gdzie Duch Święty jest podobno Kobietą.
Rozpisywać się nie będę dlaczego kończę blogowanie na tym blogu, który miał być "TAK i AMEN".
Wracam do "NIE I AMEN" i tyle.
Wracam z powodu swojej natury, która nie znosi dominacji/manipulacji/uprzedmiotowienia...
Dziękuję Blogowiczom w nadziei,że spotkamy się w lepszych okolicznościach polityczno/religijnych na innych blogach.Z poważaniem.