Wiadomo było,że wystąpią , bo uważają się za najważniejszych na świecie i okolicach.
Wiadomo było,że zło ukryte utrzymuje się i rośnie, bo o tym wiedział już Wergiliusz.
Wiadomo było wszem i wobec,że przemówią bezwzględnością i okrucieństwem, bo nic innego nie umieją.
I wiadomo było,że będziemy wobec jednokomórkowców bezsilni ale nie bezradni.
Nie wiadomo skąd się biorą jednokomórkowcy? Otóż wiadomo.Z powietrza, z atmosfery.Tej najprymitywniejszej, z głupoty, tępoty umysłowej i z duchoty...
Pożywką dla jednokomórkowca może być wszystko ale najbardziej cudzy sukces.Nienawidzą sukcesu innych ludzi, bo są nieuleczalnymi nieudacznikami.
Atak za atak to ich kierunek.Atak może być urojony/historyczny...
Atak to ich obsesja.Atakują, bo chcą się przykleić do czegoś najważniejszego i przyklejają się.Zdrapać ich trudno, bo atakują przeważnie piaskownice.Cały świat, a aktualnie ME uważają za swoje piaskownice.
Przede wszystkim atakują godność człowieczą, ale uważają się za patriotów, bo takie pojęcie patriotyzmu wchłonęli.
Jak to rozwiążemy?- nikt jakoś nie ma pomysłu, zatem na skutki działania jednokomórkowców jest tylko policja.A może w końcu trzeba zapytać w czyim interesie atakują i kto ich używa?!
Bardzo mądry post napisałaś Dobrochno. Od jednokomórkowców aż roi się w Polsce. Gdyby ich tak azotoxem potraktować, bo na inna uwagę nie zasługują. Ci, którzy ich wykorzystują , nawet jednej komórki życzliwej ludziom nie posiadają. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńWitaj Dobrochno!
OdpowiedzUsuńBardzo trafnie ujęłaś jednokomórkowców w swoim wpisie. Mam takie same zdanie, jednak nie jestem aż tak łaskawy dla pierwotniaków. Więc olewam je swoim ciepłym i perlistym moczem, tak żółtym jak ruskie złoto.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
PS. Dziękuję za odwiedzinki i na nową wedrówkę zapraszam.
A najsmutniejsze jest to, ze produkuja coraz wiecej podobnych sobie...
OdpowiedzUsuńCoś takiego bym chciała napisać, ale Ty robisz to 10 razy lepiej, lepiej opisujesz owe jednokomórkowce:)
OdpowiedzUsuńW czyim interesie to wiemy i kto ich używa tez wiemy. Pytanie jak wyeliminować ich z życia publicznego. No i wychodzi na to, że konsekwentnymi działaniami policji.
OdpowiedzUsuńPostępowanie owych "jednokomórkowców" nazwałem kiedyś "katonizmem", czyli skrzywionym dulszczyzną krytykanctwem:) A jeśli chodzi o kiboli- cóż, to nie jest zło, ale czysta, nie skalana jakimkolwiek myśleniem głupota, wynikająca z ludycznego pierwotnego kultu chamstwa. Pozdrawiam, będę tu wpadał, jeśli pozwolisz:)
OdpowiedzUsuń