Złodziej internetowy kradnie mój nick.Notorycznie podszywa się pod moje blogi"NIE I AMEN..."i "TAK I AMEN..."
Proszę o szczególną ostrożność .Dziękuję za zrozumienie.
Wyobrażacie sobie, gdy na blogu o Marku Twain zobaczyłam "swój"komentarz?! Miło mi-napisałam-pierwszej Dobrochnie, ale wcale mi miło nie jest.Miłe może być tylko to,że złodziej słyszał o moim ulubionym pisarzu.Mogę sobie tylko wyobrazić jego poziom yntelektualny, bo już demonstrował go od dawna na Poletku Pana Palikota, ale nie wiedziałam,że grasuje... Nic to.Takie postawy jednokomórkowców tylko wzmacniają.Postanowiłam już jutro zrobić wstęp do ciągu dalszego bloga:" Nie muszę, ale chcę do LUDZI".Bo chcę...Dziękuję za zrozumienie.
Mnie z kolei jakaś fizda ukradła autorski tytuł bloga - zakładając swojego,który zresztą zaraz porzuciła, ale nie zareagowałam domniemując,że ktoś chciał mnie wkur... Myślę,że i tej kreaturze używającej Twojego nicka także o to chodzi. W necie nie trudno jest narazić się komuś. Nie brakuje też znudzonych pseudo-jajarzy. Kiedyś wdałam się w polemikę z autorem pewnego bloga i jakiś palant włączył się jako niby ja.
Co do kolędy, autorem pomysłu był pan w koloratce.
A w jaki sposób poznałaś, że to złodziej? Ja takiego problemu póki co nie miałam, więc nie wiem, jak to jest... Ale dziękuję za ostrzeżenie. Pozdrawiam :)
Dobrochno skoro go znasz jest narzędzie by się z nim rozprawić. Wystarczy na blogu, na którym pojawia się wpis za Ciebie zgłosić nadużycie, wtedy np. jego IP zostanie zablokowane.
Mnie co innego zastanowiło. Ludmiła napisała, że ktoś podprowadził tytuł jej bloga. Jeżeli tak mówi, to tak jest. Mnie chodzi o to, że jest taka masa blogów, że bezwiednie zatytułujesz swojego tak samo, a potem można dostać za to po głowie dowiadując się, że popełniłaś plagiat. Mój- "Świat w oczach jaskółki"... brzmi podobnie jak: "Świat według...." lub "Świat...(kogoś)" dlatego dałam podtytuł.Mnie wrobiono w wklejanie cytatów na czyjeś stronie i podpisywano moim nickiem, bo anonimy były zastopowane. Zrobiła się awantura i musiała swojego bloga na jakiś czas wykasować.
ja 6 lat temu założyłam blog 'Świat wg Ivy' ale nie mam do nikogo pretensji, że korzysta z podobnego tytułu, bo nie można przecież zastrzec korzystania z układu wyrazów, co innego nazwa firmy czy logo, te można zastrzec.
W tej witrynie to normalka !!! Ja musiałam blog zlikwidować, bo 'złodziej' ukradł mi wszystkie zdjęcia i zamiast zdjęć miałam blog pełen wykrzykników.Nie mam odwagi powrócić do tej witryny. Pozdrawiam cieplutko:))
Widzę, że ludzie mają sporo czasu do stracenia skoro bawią się w takie podchody. Przykre... wiem jak to boli, bo doświadczyłam, oj doświadczyłam... szkoda słów!
Myślę, że na takich popaprańców nie ma siły. Oni wszędzie wlezą i tylko, jak kijem w mrowisku...mieszają. Dzięki Dobrochno za informację i mam nadzieję, że "szerszeń" się wycofa!!! Pozdrawiam serdecznie i cieplutko!!!
Co za parszywa kreatura... na salonie24 ktoś podpisuje się moim nickiem, to dopiero ciekawe. Trolle prawostronne zapewne.
OdpowiedzUsuń"Trolle prawostronne" fantastyczne określenie:))
UsuńAle numer... dobrze, że uprzedziłaś:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyobrażacie sobie, gdy na blogu o Marku Twain zobaczyłam "swój"komentarz?! Miło mi-napisałam-pierwszej Dobrochnie, ale wcale mi miło nie jest.Miłe może być tylko to,że złodziej słyszał o moim ulubionym pisarzu.Mogę sobie tylko wyobrazić jego poziom yntelektualny, bo już demonstrował go od dawna na Poletku Pana Palikota, ale nie wiedziałam,że grasuje...
UsuńNic to.Takie postawy jednokomórkowców tylko wzmacniają.Postanowiłam już jutro zrobić wstęp do ciągu dalszego bloga:" Nie muszę, ale chcę do LUDZI".Bo chcę...Dziękuję za zrozumienie.
Mnie z kolei jakaś fizda ukradła autorski tytuł bloga - zakładając swojego,który zresztą zaraz porzuciła, ale nie zareagowałam domniemując,że ktoś chciał mnie wkur... Myślę,że i tej kreaturze używającej Twojego nicka także o to chodzi. W necie nie trudno jest narazić się komuś. Nie brakuje też znudzonych pseudo-jajarzy. Kiedyś wdałam się w polemikę z autorem pewnego bloga i jakiś palant włączył się jako niby ja.
UsuńCo do kolędy, autorem pomysłu był pan w koloratce.
Pozdrawiam serdecznie.
rozpoznam, Dobrochno, kanalię i dam mu popalić!!!
OdpowiedzUsuńuściski
A w jaki sposób poznałaś, że to złodziej? Ja takiego problemu póki co nie miałam, więc nie wiem, jak to jest... Ale dziękuję za ostrzeżenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZIM, złodziej działa już od pewnego czasu na Poletku Pana Palikota, więc dobrze go znam, niestety.
UsuńDobrochno skoro go znasz jest narzędzie by się z nim rozprawić. Wystarczy na blogu, na którym pojawia się wpis za Ciebie zgłosić nadużycie, wtedy np. jego IP zostanie zablokowane.
UsuńMnie co innego zastanowiło. Ludmiła napisała, że ktoś podprowadził tytuł jej bloga. Jeżeli tak mówi, to tak jest. Mnie chodzi o to, że jest taka masa blogów, że bezwiednie zatytułujesz swojego tak samo, a potem można dostać za to po głowie dowiadując się, że popełniłaś plagiat. Mój- "Świat w oczach jaskółki"... brzmi podobnie jak: "Świat według...." lub "Świat...(kogoś)" dlatego dałam podtytuł.Mnie wrobiono w wklejanie cytatów na czyjeś stronie i podpisywano moim nickiem, bo anonimy były zastopowane. Zrobiła się awantura i musiała swojego bloga na jakiś czas wykasować.
OdpowiedzUsuńja 6 lat temu założyłam blog 'Świat wg Ivy' ale nie mam do nikogo pretensji, że korzysta z podobnego tytułu, bo nie można przecież zastrzec korzystania z układu wyrazów, co innego nazwa firmy czy logo, te można zastrzec.
UsuńW tej witrynie to normalka !!!
OdpowiedzUsuńJa musiałam blog zlikwidować, bo 'złodziej' ukradł mi wszystkie zdjęcia i zamiast zdjęć miałam blog pełen wykrzykników.Nie mam odwagi powrócić do tej witryny.
Pozdrawiam cieplutko:))
Widzę, że ludzie mają sporo czasu do stracenia skoro bawią się w takie podchody. Przykre... wiem jak to boli, bo doświadczyłam, oj doświadczyłam... szkoda słów!
OdpowiedzUsuńMyślę, że na takich popaprańców nie ma siły. Oni wszędzie wlezą i tylko, jak kijem w mrowisku...mieszają. Dzięki Dobrochno za informację i mam nadzieję, że "szerszeń" się wycofa!!! Pozdrawiam serdecznie i cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńPogubiłem się w tej całej sprawie ze złodziejami. Nie wiem w końcu czy prawdziwy blog mam w linkach czy fałszywy. Kasuję więc, profilaktycznie.
OdpowiedzUsuń