w Europie zakazali Rzymianie dekretem senatu z 97 roku p.n.e.Zakaz dotyczył także podbitych krajów, ale aż do XVIII wieku n.e. nie wszyscy ten zakaz honorowali.Uważający się za chrześcijan( bo nie chrześcijanie, którzy są pacyfistami) zakazu nie honorowali i uczoną Hypatię , broniącą Biblioteki Aleksandryjskiej przed spaleniem przez biskupa Cyryla- zabili ze szczególnym okrucieństwem.Z takim samym okrucieństwem składali ofiary z ludzi przez wieki.
Czy byli bardziej czy mniej okrutni od mieszkańców Mezoameryki, którzy słynęli z krwawych ludzkich ofiar- nie jest wiedzieć. Wiadomo tylko,że niegdysiejsi mieszkańcy dzisiejszego Peru na przykład - zabijali , aby ratować świat.Wierzyli,że jedynie złożenie ludzkiego życia w ofierze mogło przynieść ocalenie.Według Azteków ludzka krew pozwalała zregenerować siły słońca, bo
swoje życie traktowali jak element kosmicznego cyklu wzajemnych ofiar.
Ofiary z ludzi służyły też powodzeniu przedsięwzięć budowlanych i konsekracji nowych świątyń.Tak było niemal na całym świecie, bo tak też było z Murem Chińskim na przykład.Tysiące ofiar pochowano pod jego fundamentami, by mógł przetrwać wieki...W Japonii dziewice grzebano żywcem...Nawet łagodni Egipcjanie składali ofiary z ludzi w ofierze podczas pogrzebu władców.
Piszę dziś o tych faktach, ponieważ coś mi mówi,że składania ofiar z ludzi nie zaprzestano wcale.Zmieniła się tylko forma i treść, a nawet motywacja, ale nie samo "posyłanie na stos".
Skłania mnie do tych wspominków neofaszyzm i to wszystko, co stało się wczoraj podczas obchodzenia Święta Niepodległości.Co się stało?- jeszcze nie umiem sobie odpowiedzieć , bo budzą grozę zachowania prawicowców-narodowców-patriotów, czy jak ich tam nazwać...A nazwać trzeba i zrobić wszystko trzeba, by nigdy już nie mogli się pojawić pod naszą szerokością geograficzną.Amen.
nie jest łatwo walczyć z chuliganami nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że chuliganie konsolidują się, także międzynarodowo. Jeśli poważna partia, za jaką siebie sama uważa Ta partia, wspiera tzw. kibiców i wykorzystuje to do osiągania swoich celów, to co się dziwić? Każde działanie ma swoje następstwa w czasie. Chuliganie nazywający siebie prawdziwymi Polakami wywnioskowali, że można im wszystko, bo mają poparcie. 'Prawdziwi patrioci' byli i będą, i nic na to nie poradzisz. Trzeba wpłynąć na zmianę ich zachowania, i jakkolwiek nie jest to proste, to na pewno możliwe.
Pozdrawiam:)
CHULIGANI SĄ OKROPNI NAJGORSZE CO MOŻE BYĆ
OdpowiedzUsuńChuliganeria szerzy się jak...szerszenie:-), zwłaszcza wśród młodych ludzi. Za dużo narkotyków namieszało w ich łepetynach i chcą pokazać swoją "władzę". Po drugie: rodzice nie mogą, zaznaczam- nie mogą nic zrobić, by wykierować ich na dobrych ludzi. Kiedyś ojciec paskiem przyłożył i taki dzieciuch miał posłuch i szacunek dla innych. Teraz jest na odwrót. To rodzice boją się własnych dzieci. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńJa jestem pesymistką. Wydaje mi się,że świat pędzi gdzieś na oślep ku zagładzie.
OdpowiedzUsuńNic nie brałam, słowo daję !!!!
Nie piłam też, bo nie piję w ogóle.
Nie czytam horoskopów, przepowiedni i tym podobnych....
Mam swoją metrykę i obserwuję .
Mam gdzie - telewizja, której bardzo mało oglądam, internet, którego nadużywam i obserwacja życia codziennego. To wystarczy, żeby wysnuć takie wnioski.Generalnie w całym świecie coś się wali. Jest recesja i będzie się pogłębiała.Dlaczego tak myślę? - ano dlatego, że poziom cywilizacyjny doprowadził do tego, że człowiek staje się coraz mniej potrzebny - zastępują go urządzenia przez tegoż człowieka zresztą wymyślone. Jest nadprodukcja wszystkiego.Nie ma zapotrzebowania na człowieka w ogóle, ani tego wykształconego, ani tego niewykształconego. Do tego dane statystyczne są przerażające! Rodzi się podobno 1,5 raza więcej chłopców.Nie, żebym miała coś przeciwko chłopcom - sama mam syna, on ma ich nawet dwóch. Ale w sytuacji w jakiej znalazł się nasz staruszek Świat nie jest to optymistyczne.
To musi kiedyś walnąć i nas ludzi to bardzo zaboli, chyba że nas zmiecie od razu.
Dołożę jeszcze do tego, że przyroda też nas nie oszczędza. Skutki jej szaleństwa mogą być bardzo groźne dla ludzkości w ogóle.
Chuliganów jest coraz więcej, bo nie mają co ze sobą zrobić. A, że dobra społecznego naprodukowano dużo to chcą brać garściami. Gratis oczywiście...
No to sobie pofilozofowałam.....
Jeszcze słówko o mnie.
Ręka lewa zrobiona przez doktora super!!!!!!
W prawej też mam cieśń do zrobienia ale...żeby nie było tak prosto to okazało się, że w gorszym stanie jest mój prawy kciuk (nazywa się ta choroba: trzaskający kciuk - można wystukać w necie i poczytać). I mój doktor zdecydował, że ten kciuk będzie najpierw robiony. I był i teraz jest z nim OK!
Teraz dopiero mam mieć robioną cieśń nadgarstka ręki prawej.Muszę tylko zrobić badanie EMG i na stół operacyjny!
Myślę, że na święta będę po....
Pozdrawiam cieplutko:))
Widziałam w TV co się działo w Warszawie i tak do końca nie wiem o co chodziło chuliganom, ale myślę, że po prostu chcieli się wyżyć, adrenalina w tłumie idzie tak w górę, że kontrolować niestety jej się nie da. Zresztą co ja narzekam na zachowania w stolicy skoro Rzym przeżywa podobne "kataklizmy" niemal co tydzień i na pewno wkrótce będą kolejne.
OdpowiedzUsuńPopieram Mayę, która pisze, że rodzice boją się własnych dzieci - więcej swobody i praw ich broniących, to za parę lat my "staruszkowie" będziemy się bali wyścibić nosa z domu, albo nawet mieszkać w nim z własnymi dziećmi!
Kobieto, a byłaś tam, czy też znasz to z relacji łże-mediów?
OdpowiedzUsuńJa byłem osobiście na Marszu Niepodległości.
I mam inne odczucia.
Nie bardzo rozumiem dlaczego tytuł Twojego wpisu brzmi: "Składanie ofiar z ludzi..."? Uważasz, że zamieszki to wybryk huliganów (nie ważne czy lewaków, czy narodowców i jakiejkolwiek by nie byli narodowości) - czy grupami wichrzycieli kieruje ktoś odgórnie? -Jeśli tak to kto?
OdpowiedzUsuń...ponury cień Bizancjum (być może temat mej kolejnej notki)...
OdpowiedzUsuńNie byłam tam, więc nie wiem dokładnie jak to było. Wiem jedno, jak się spotkały dwie grupy o skrajnie różnych poglądach, to skorzystali z tego Ci, co lubią sobie "porozrabiać " i to jest straszne. Każdy ma prawo do własnych poglądów i oczywiście nie wszystkie mi się podobają, ale szanujmy się nawzajem i nie będzie takich awantur. Pozdrawiam ( dzięki za komentarz u mnie :-) )
OdpowiedzUsuń