niedziela, 17 czerwca 2012

Grzegorz VII i Matylda

do ludzi skromnych nie należeli.
Dotychczasowi papieże bardzo skromnie pokazywali swoją inteligencję i samowiedzę, a jeszcze bardziej wyjątkowo nimi się dzielili.
Gdy tylko spotkali się - wiadomo było,że nie zapobiegną temu, co się stanie, bo nie chcą zapobiegać.
Nie jest moim celem opisywać tu i teraz potęgi erotyzmu,zmysłowości, zaufania i oddania.Jestem dopiero na 373 stronie "Księgi Miłości".Być może będę próbowała , gdy nastąpi donacja dokonana w 1079 roku przez Matyldę.
W tej chwili raczej zastanawiam się nad oskarżeniem papieża o to,że:..."kardynałowie dokonali jego wyboru przekupieni znacznymi sumami pieniędzy przez zaprzyjażnioną z nim hrabinę Matyldę z Toskanii..."
Uli Weyland w "Jezus oskarża" pisze, że na tę okoliczność dowodów, czyli dokumentów brak.Coś mi mówi,że ich nie będzie, bo Matylda miała inny styl przekupstwa niż pieniądze.
Kupowała wszystkich ( z wyjątkiem króla Henryka IV i dostojników kościelnych) czarodziejstwem.Aż dziw,że nie spłonęła, choć z powodu legendarnych włosów była duszona w pałacu Verdun przez katoliczkę.Uratował ją własny mąż Gotfryd Garbaty, bo nie chciał, by zginęła od poduszki przyłożonej do jej drobnej twarzy.Trochę tego aktu łaskawości potem
żałował.W szczególności, gdy dziewczynka, którą urodziła zmarła, a Matylda łaskawcę porzuciła. Żadnej wdzięczności nie okazując za swoje katowanie.Uprzednie i póżniejsze.
Ale "Młota na czarownice" jeszcze nie było i Matylda mogła cytować "Pieśni nad Pieśniami" Grzegorzowi VII  tak jak ona je pojmowała.A pojmowała także zmysłowo...Nie dała się przekonać,że opisują miłość Boga do Kościoła, ale przekonała papieża,że opisują także jej miłość do człowieka, który jest najpierw mężczyzną, a potem dopiero papieżem.
I przekonała.
Styl, w jakim to uczyniła żywił nie tylko trubadurów i poetów, bo  samego papieża powołał do poezji.
Sześć aspektów wyrażania miłości Matylda chyba opanowała do perfekcji, ale
nie opanowała konieczności politycznych nakazów i zakazów, które jej oblubieniec mnożył.
Nie jest wiedzieć, co myślała i czuła, gdy Grzegorz VII słał do Polski klątwę "po wsze czasy" kraj i ludzi równających z glebą.
Nie  wiadomo dlaczego o tym papieżu akurat jest w historii chyba najwięcej sprzecznych ze sobą informacji.
Wiadomo,że to polityk pragmatyczny, ale także....autor celibatu na przykład, bo autor reform.
Nie da się wykluczyć,że między tą parą odbyła się rozmowa:
-Najważniejsze są reformy, bo to konieczność, by instytucja przetrwała....
- Grzesiu, ale co ty chcesz reformować: zepsucie i pazerność, czy może...
Co Grzegorz może, a co może Matylda - może napiszę a może nie, ale jutro będę wiedziała więcej, bo w marcu 1075 roku wiele będzie się działo.

4 komentarze:

  1. err. W wersie 4 powinno być "oskarżaniem", bo to papieża oskarżano.Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki za tak ciekawe opisanie losów Matyldy i nie tylko ,czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alinko, przed Canossą muszę się nieco zatrzymać.Pojawia się zbyt dużo wątków, których pominąć nie sposób, by próbować pojąć, co tam się stało naprawdę w 1077 r.
      Wpadł mi wątek idei "czas wraca", "A wszystko to z Miłości" i idea zjednoczonej Europy na tle Dyktatu Papieskiego. Powolutku będę próbowała kontynuować temat, gdy uporządkuję artefakty..Serdeczności.

      Usuń
  3. 52 year-old Sales Representative Doretta Simon, hailing from McCreary enjoys watching movies like Godzilla and Orienteering. Took a trip to Monastery of Batalha and Environs and drives a Alfa Romeo 6C 2500 Competizione. strony internetowe

    OdpowiedzUsuń