piątek, 22 czerwca 2012

Kult strachu

rozwinął nad Wisła skrzydła .
Doda już jest skazana, a miliony ludzi jeszcze nie.Czekają na wyrok.
Nie jest wiedzieć dlaczego przypomina mi się piosenka Łucji Prus.
Były tam gęsi po wyroku, a piosenka bardzo mi się podobała.
Tekstu nie pamiętam już, a o kulcie strachu dziś nie napiszę, bo zwyczajnie i po prostu - boję się.
Gdzieś za tydzień albo dwa -już nie będę się bała i wyrok mogę dostać, ale teraz akurat nie.
Mam gości i sporo zajęć.Kręcę się i wiercę, by Ich przyjąć, ugościć, czyli dopisać się do atmosfery, którą lubię.
Strach i wiara nigdy nie spotykają się w jednym miejscu i czasie, zatem mam prawo być spokojna, ale jednak chyba nie jestem...

17 komentarzy:

  1. ***Życzę Ci dnia miłego, Kwiatów słońcem pachnących, Przyjaciół kochających, Radości i śmiechu bez końca. Dni pełnych pogody i słońca,..życzę super Weekendu*** Z SERCA POZDRAWIAM I BUZIACZKA ZOSTAWIAM.

    mam jeden tylko blog już http://agatuszka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Agatko.Bardzo dziękuję.Potrzebujemy wszyscy dnia miłego, przyjaciół kochających, a ja teraz w szczególności tego wszystkiego potrzebuję.Serdeczności.

      Usuń
  2. Niepokój przeszkadza, zmusza nas do wysiłku, wydaje się być mało kreatywnym, ale - jest nieodzownym elementem naszego życia. A może tak-polubić swój lęk?

    OdpowiedzUsuń
  3. Brunet, stanu swoich uczuć jakoś nie potrafię określić.Lęk mi chyba nie towarzyszy, bo nie lubię drania, ale niepokój wszedł bez pukania, więc intruza też przepędzam i tyle.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem niepokój bierze się znikąd. Co wówczas począć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, Tojav.Taka ja na przykład natychmiast odmawiam mu władzy nad sobą, ale przeważnie nie słucha.Nachalny bywa jak reklamy, to w takich razach pomaga zająć się czymś pożytecznym i gość znika jak niegdysiejszy śnieg.Serdeczności.

      Usuń
  5. To super, ze walczysz nie tylko ze strachem ale i niepokojem, bo oni nigdy nie sa dobrymi towarzyszami, w zadnej sytuacji:)))
    Buziaki i radosci:**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, Stardust i cieszę się bardzo,że mnie wspomagasz pięknym a dobrym słowem.Dużo może takie słowo, w szczególności gdy pochodzi od kogoś, kto zna przyczyny onych niechcianych nastrojów.Serdeczności.

      Usuń
  6. Skazanie Dody to skandal nad skandale.Po prostu ręce mi opadły,jak pingwinowi płetwy.Jeszcze trochę,a sądy zaczną skazywać ludzi za publiczne powiedzenie,że bóg nie istnieje. Stanowczo powinno nastąpić wykreślenie z kodeksu określenia "obraza uczuć religijnych". Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludmiło, to oczywiste.Tym bardziej,że nikt nie wie czym są uczucia religijne, a poza Polską to chyba w ogóle w krajach cywilizowanych nie ma w kodeksie karnym podobnego przepisu.U nas też go nie będzie, bo sprawa Dody zrobi swoje, czyli w końcu położy kres inkwizycyjnym praktykom.Serdeczności.

      Usuń
  7. To co mówiła Doda to przyznam się, że było chamskie - ale z drugiej strony, czego się po niej spodziewać. Ale żeby za chamstwo dostawać wyrok? Toż to miliony Polaków piszących komentarze na Onecie, WP czy Gazeta.pl powinny dostać wyroki. Inna sprawa - co to znaczy obrazić uczucia religijne? Uczucia, jak to uczucia, są subiektywne. Dla kogoś obrazą będzie wyśmiewanie się z Biblii, a dla kogoś innego obraźliwe będzie np. stwierdzenie, że katolicki kult obrazów to bałwochwalstwo. I wtedy dla niektórych fanatyków katolickich może to być pretekstem do kolejnych wyroków wobec tych, którzy np. nie czczą obrazów ani relikwii, czyli chociażby protestantów, świadków Jehowy czy ateistów...
    Moim zdaniem tu po prostu potrzeba kultury osobistej, a nie od razu sądów. A że nie każdy tę kulturę posiada... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zim,ujęłaś istotę sprawy w sposób, który trafia w sedno problemu, a problem jest i co gorsze nabrzmiewa, bo fanatyków u nas dostatek, a ludzie wiary gdzieś chowają się po kątach i wolą przeczekać/przemilczeć falę.Serdeczności.

      Usuń
  8. Witaj Dobrochno,wreszcie zawitałam i serdecznie pozdrawiam.
    Doda;
    -dobra
    -okazja
    -do
    -awantury
    -;żeby tylko zaistnieć i utrzymać się na fali,jeżeli nie piosenką,to czym tylko się da.Dziś lepiej sprzedaje się chamstwo,niż subtelność i kultura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, nie wiem, 1beam, nie wiem.Coś mi mówi,że Doda nijak nie pozwala odegnać się od spraw, na których ludzkości zależy najbardziej.Można nie lubić tej dziewczynki/śpiewu/zachowania, ale nie sposób pominąć faktu,że o coś jej chodzi.Zobaczymy ,o co jej chodzi.Zatrzymała naszą uwagę na sobie, a tego właśnie uczy się na przykład gejsza całe życie.Mówią jej nieustannie- nie jesteś godna miana gejszy, gdy nie potrafisz kogoś zatrzymać jednym spojrzeniem.To jednak sztuka jest-tak umieć.Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  9. Wiesz,Dobrochno,z tym kultem to jest tak,jak z pierwszą komunią.Pamiętam,że przeżywałem to wydarzenie bardzo.Wydawało mi się,że od razu do Nieba pójdę.A tu opłatek pojawił się w buzi,roztopił i zniknął.

    Ktoś Dody nie lubi(ja też),ale jest to przypadek bardzo erotyczny.ŹLE ZROBIŁAŚ DZIEWCZYNKO.PODNOŚ SPÓDNICĘ DOSTANIESZ KILKA RÓZG.W domyśle-lubieżnie.

    Niczego się nie bój.To poczucie lęku jest podobne do dymka z papierosa.Co prawda-niby-truje.Ale zaraz rozpływa się w powietrzu.A potem chorobę leczyć trzeba.Pozdrawiam Ciepło.KUBA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuba, kult strachu jest najpotężniejszą siłą , która rządzi światem od sześciu tysięcy lat i wcale nie ma zamiaru przestać.Przejawia się niemal we wszystkim na okrągło, a ostatnio także w sprawie Dody.Nie znam dziewczyny( trochę przez Nergala), ale widzę,że chce nam coś powiedzieć.Chcąc tego czegoś-nieco odwraca porządek, bo najpierw lans, a potem fakt.Fakt jest raczej smutny.w formie i treści, ale czegoś dowodzi.Moim skromnym zdaniem dowodzi tego,że w tej ślicznej główce coś buzuje, czyli coś się dzieje.Rózga nie pomoże, bo ta rózga jest wymierzona także przeciwko nam wszystkim, co odważniej próbujemy główkować .Serdeczności.

      Usuń
    2. Kuba, jesteś bardzo wnikliwy, a ja chciałam udawać,że teraz łatwiej mi będzie przemilczeć istotę Twojego komentarz.Przemilczeć się nie da, więc będę doń wracać od jutra.

      Usuń